poszło mu w pięty Толкование Перевод. 1 pójść (-dę, -dziesz); imp-dź; pt poszedł, poszła, poszli; vb od iść henrykornak Kiedy ostatnio rodzice złapali mnie na piciu alkoholu, kolega zostawił mnie na zwyrodnieniem jest zostawić przyjaciela na brat ostatnio za dużo wypił, poszło mu to w widziałem pijanego kierowcę, miał parę minut po spotkaniu wypadek...poszło mu w tak leniwy, że nie mieści mi się to w mieści się w głowie, że Polska wygra przyklejaj mu etykiety tylko dlatego, że jest czarnyPrzyklejanie komuś etykiety to brak to zrobił, więc nie wkładaj za niego ręki w nie wkładaj za kogoś ręki w bądźmy egoistami, patrzmy dalej niż we własny pępek!Żyje w swoim świecie, nie przejmuje się w ogóle innymi - patrzy nie dalej niż we własny pępek. Każdy z nas może mieć z tym problem. Popękane stopy i pięty nie wyglądają zbyt estetycznie. Dlatego właśnie powstał ten film, który pomoże Ci pozbyć się popę „Powiedziałem mu, aż mu w pięty poszło”. Racja. Poszło w pięty i ominęło rozum. Wokół nas jest mnóstwo różnego rodzaju krytyki. Zwolennicy drogi środka mówią, że krytyka może być konstruktywna i wtedy jest dobra, jeśli natomiast pozbawiona jest podstaw, wtedy nie powinna mieć miejsca. Ja niestety nie wierzę w skuteczność obu z nich. Błąd myślenia polega na tym, że ludzie zakładają, iż są istotami kierującymi się logiką. To nieprawda. Doświadczenie podpowiada, że ludzie są istotami kierowanymi przez emocje, uprzedzenia, dumę i próżność. Krytykując innych, nie zmieniamy nikogo, a często powodujemy trwałą urazę. Mimo iż wydaje się nam, że rozmawiamy na poziomie rozumu, faktów i argumentów, to jednak druga strona odbiera krytykę przede wszystkim na poziome uczuć. Sam byłem świadkiem i doświadczyłem krytyki, która wypowiadana była w taki sposób, że na długo zapadała w pamięci i powodowała trwałą niechęć do krytykującego. Dobre chęci i czysta intencja nie wystarczą. Co najważniejsze, nie znam w krótkiej historii mojego życia takiej sytuacji, gdy ktoś zmieniłby się pod wpływem usłyszanej krytyki. Jasne, zdarzało się, że ktoś obawiając się konsekwencji nieprzyjmowania krytyki odmienił na chwilę swoje zachowanie lub zaczął udawać, że się poprawił, ale na dłuższą metę przynosiło to więcej szkody niż pożytku. Zwłaszcza krytyka przełożonego wobec podwładnego wcale nie zmienia jego myślenia, ale wywołuje jedynie strach, który staję się przyczyną zmiany. Lęk niestety jest uczuciem, w znacznej mierze, niekontrolowanym i prędzej czy później zrodzi resentyment i chęć zemsty. Krytyka jest bez sensu. Jeżeli ktoś chciałby narobić sobie wrogów to najprostszą drogą jest ich krytyka. Niestety, tak właśnie działa ludzka psyche. Nie liczmy na to, że ludzie posłusznie przyjmą krytykę i wprowadzą jej zalecenia w życie. Tak to nie działa. To naiwnie proste. Reakcją na krytykę jest często krytyka krytykującego i tak koło się zamyka. Każdy trwa przy swoich racjach i nie ma szans na poprawę. Żeby jednak nie kończyć tak negatywnym wnioskiem to chciałbym zaznaczyć, że jedyną drogą do zmiany człowieka jest dobro i to dobro podane w pozytywny sposób. Nie bez powodu polskie przysłowie mówi, że „więcej os złapie się na łyżkę miodu niż na beczkę dziegciu”. Któż jednak zdoła to pojąć? ks. Mateusz Szerszeń CSMA
Poszło mu w pięty, matka promienieje z dumy. A wszystko zaczęło się w 2011 roku, kiedy to Polak zadebiutował w Champions League w barwach Borussii Dortmund. W rozmowie z oficjalnym kanałem
11:36, | Przewodniczący Rady Miejskiej Mariusz Treder oraz burmistrz Kartuz Mieczysław Gołuński. Panowie regularnie toczą spory, ale jeden z nich przeniósł się na salę sądową. Burmistrz Kartuz Mieczysław Gołuński wytoczył proces przewodniczącemu kartuskiej Rady Miejskiej Mariuszowi Trederowi. Chodzi o jedną z jego wypowiedzi na łamach lokalnych portali. Burmistrz Kartuz poczuł się urażony komentarzem Mariusza Tredera, przewodniczącego kartuskiej Rady Miejskiej, dotyczącym konfliktu między władzami gminy, a właścicielami kwiaciarni i stoiska plenerowego przy Placu Brunona. Szef Rady Miejskiej odnosząc się do tej sprawy napisał że "burmistrz powinien pomagać, a nie szkodzić. Należy się zastanowić czy burmistrzowi nie pomyliły się po prostu role - zamiast służyć mieszkańcom, traktuje ich jak swoich poddanych, a gminę jak "folwark Gołuńskiego (...) oraz (...) Czy nie jest tak, że Pan burmistrz jak "lokalny dyktatorek" bezkarnie próbuje niszczyć dorobek tych ludzi, którzy - podkreślam - w moim przekonaniu chcą pracować i dawać pracę?(...). [ZT]31931[/ZT] Mieczysław Gołuński, burmistrz Kartuz poczuł się urażony tą wypowiedzią i uznał, że te słowa mogą poniżyć go w oczach opinii publicznej. Skierował do sądu prywatny akt oskarżenia przeciwko przewodniczącemu Rady Miejskiej. Panowie spotkali się na sali sądowej podczas posiedzenia pojednawczego, ale nie doszli do porozumienia. Burmistrz Kartuz domagał się przeprosin, na których formułę i zakres nie zgodził się z kolei szef Rady. Rozpoczął się więc proces. Wczoraj miała miejsce pierwsza rozprawa. Sąd przesłuchał burmistrza Kartuz oraz jednego ze świadków. Przewodniczącego Rady Miejskiej reprezentował jego adwokat. Jak dziś obie strony sporu komentują tę sprawę? - Zdecydowałem się skierować sprawę do sądu, ponieważ pan przewodniczący ewidentnie obrażał mnie publicznie, co jest niedopuszczalne i czego nie można tolerować. Przewodniczący Rady Miejskiej powinien z burmistrzem współpracować, a nie stać po "drugiej stronie barykady" - mówi burmistrz Kartuz Mieczysław Gołuński. - Domagam się przeprosin oraz niewielkiej kwoty na rzecz kartuskiego hospicjum. Pan przewodniczący nie zgodził się na warunki ugody, dlatego rozpoczął się normalny proces przed sądem. Mariusz Treder, przewodniczący kartuskiej Rady Miejskiej przyznaje, że jego słowa były dosadne, ale liczył, że skłonią szefa samorządu do refleksji. - Pan Burmistrz ma już tyle spraw w sądzie, że można odnieść wrażenie, że albo polubił to miejsce i jest to jego nowe hobby albo bardzo się zagubił - mówi szef kartuskiej Rady Miejskiej. - Skomentowałem całą tę sytuację tak jak ją odbieram, może trochę dosadnie, mając jednak nadzieję na opamiętanie się pana Gołuńskiego i weryfikację jego zachowania w stosunku do właścicieli kwiaciarni. Jeżeli sąd przyzna, że burmistrz mógł się czuć obrażony, to oczywiście go przeproszę - nie stanowi to dla mnie żadnego problemu. Dla mnie szaleństwem jest stawianie dziesiątek znaków, ławeczek które mogłyłby stanąć choćby w naszych sołectwach, donic z kwiatami mającymi uniemożliwić wjazd na posesję właścicielom kwiaciarni, które sąd następnie nakazuje usunąć - jest tego sporo, a Gołuński nadal swoje. Na tej kłótni i walce z przedsiębiorcami gmina traci pieniądze na rozprawy sądowe, a mieszkańcy mają utrudniony dostęp do promenady, z której mogliby normalnie korzystać. Szkoda, ale cóż, taka nasza kartuska rzeczywistość.

monaha esena Ke skotiniazi apopse pio noris Pantu se psehnun ta matia mu ta dakrismena Poso tha 'thela na se eho ksehasi Poso tha 'thela na mi s' agapo Ma

Justyna Steczkowska (49 l.) wzbudziła zainteresowanie mediów po swoim ostatnim występie na gali Mister Supranational 2022. Wokalistka zmierzyła się wówczas z utworem „Golden Eye” znanym z filmów o Jamesie Bondzie. Fani gwiazdy byli zachwyceni jej wykonaniem, ale znaleźli się też malkontenci. Wśród nich dziennikarz tabloidu i prywatnie fan Edyty Górniak. Stąd ta niechęć do Justyny? Justyna Steczkowska wystąpiła ostatnio na gali Mister Supranational 2022, gdzie wykonała przebój "Golden Eye". Jej wykonanie zachwyciło fanów, którzy nie szczędzili jej pochwał w komentarzach na Instagramie. Wśród zachwytów znalazł się jednak głos krytyczny. Należał on do dziennikarza Adriana, który postanowił wytknąć Justynie, że nie ma idealnego angielskiego. Jedna z fanek artystki stanęła w jej obronie, twierdząc, że "nie trzeba mówić wybitnie po angielsku, żeby wybitnie umieć śpiewać". Również ta opinia nie przypadła do gustu dziennikarzowi. Ta wymiana zdań dotarła do samej Justyny, która nie omieszkała odnieść się do tych słów. Okazuje się, że nie pierwszy raz dziennikarz pozwolił sobie na wylewną krytykę wobec piosenkarki. Justyna nie zamierzała chować głowy w piasek, ani udawać, że jest nieomylna. W szczerych słowach odpowiedziała mu: Justyna wspomniała również gwiazdy światowego formatu, które ze swojego niepowtarzalnego akcentu zrobiły atut. Wymieniła Penelope Cruz i Monicę Belluci. Cieszymy się, że Justyna jest świadomą artystką, która nie boi się konfrontować trudnych tematów w przestrzeni publicznej. Należałoby raczej zastanowić się, kto jest bardziej nieprofesjonalny - nieobiektywny dziennikarz czy wokalistka, która raz nie zaśpiewała z "perfekcyjny akcentem". Zobacz też: Justyna Steczkowska chwali się smukłą sylwetką. Postawiła na skąpe bikini Justyna Steczkowska nie lubi dziewczyny syna? "To nie żaden grząski teren" Zwrot akcji! Steczkowska chciałaby się pogodzić z Górniak i wychodzi z propozycją! "Zrobimy coś razem i będzie bardzo miło" Tłumaczenia w kontekście hasła "old boy" z angielskiego na polski od Reverso Context: a 12-year-old boy, 10-year-old boy

Związki – jedne są w stanie przetrwać całe życie, inne niestety nie. Nie ma złotej zasady. Ale kiedy przed ołtarzem dwójka ludzi obiecuje sobie miłość do grobowej deski, nic poza śmiercią nie powinno jej zniszczyć. Jednak jak to w życiu, bywa z tym ich zgubiona rzeczMonika i Michał poznali się przez zupełny przypadek. Kobieta będąc w markecie na zakupach zgubiła swój dowód osobisty. Natrafił na niego Michał. 30-latek postanowił bezzwłocznie oddać zgubę. Poszedł pod adres widniejący na dokumencie. Drzwi otworzyła mu atrakcyjna brunetka – dziewczyna ze zdjęcia. 26-latka z wdzięcznością zaprosiła swojego wybawcę na kawę. Bardzo miło im się rozmawiało. Wymienili się numerami i na tym jednym spotkaniu się nie widywać się regularnie. Po upływie kilku miesięcy zdecydowali, że łączy ich coś więcej niż sama przyjaźń. Najpierw związek, po niedługim czasie oświadczyny, aż w końcu doszło do ślubu. Oboje wydawali się naprawdę zakochani. Po pracy każdą chwilę spędzali razem. Znajomi śmiali się nawet, że są jak papużki małżeństwem od 3 latW pierwszym roku małżeństwa zaczęły pojawiać się pierwsze zgrzyty. Michał zaczął stronić od pożycia małżeńskiego. Monika na początku nie przejmowała się tym. Doskonale wiedziała, że są razem już od jakiegoś czasu i pierwsza fascynacja i pożądanie drugą osobą trochę zelżyło. Ale zaczęły też pojawiać się kłótnie i to częste kłótnie. Bywały dni, że mąż nie odzywał się do żony przez kilka dni…Monika zaproponowała, aby wybrali się do terapeuty i postarali zawalczyć o swój związek. Michał nie wyraził zgody. Tak minął kolejny rok ich związku. W następnym było tylko gorzej. Mąż coraz rzadziej spał w mieszkaniu. Gdy Monika pytała, gdzie był, ten odpowiadał coś pod nosem. Tak naprawdę żyli razem, a jednak osobno. WikimediaPo 3 latach małżeństwa Michał w końcu wyznał żonie, że nie chce tak dłużej żyć. Kobieta zaczęła dopytywać, co się stało, dlaczego ze szczęśliwej pary stali się dla siebie zupełnie obcymi ludźmi. Wtedy 34-latek wyznał całą prawdę. Monika po pierwszym roku małżeństwa nie dbała o siebie tak jak na początku. Sporo przytyła, chodziła przeważnie w dresach, tłustych włosach związanych w kok na czubku głowy i bez makijażu. Zupełnie przestała go pociągać. Michał znalazł pocieszenie i rozkosz u… miała być jednorazowa przygoda, ale poskutkowała czymś zupełnie innym. Spotykali się regularnie i nie tylko uprawiali seks. Rozmawiali, chodzili razem na imprezy, kolacje, do kina. Poczuł do niej to, co do Moniki na samym początku. Po 2 latach postanowił, że rozstanie się z się ponownie po 5 latachMonika była załamana tym, co się stało. Postanowiła jak najszybciej odciąć się od męża. Po sformalizowaniu rozwodu udała się na terapię, która bardzo jej pomogła. Jednak nie była gotowa się z nikim związać. Minęły 2 lata zanim uporządkowała to, co działo się w jej głowie. Gdy się udało, zaczęła dbać też o swoje ciało. Treningi z trenerem personalnym, odpowiednio zbilansowana dieta, okazały się kluczem do osiągnięcia doskonałej sylwetki. Po 4 latach od rozwodu w końcu zaczęła czuć się dobrze sama ze sobą. Zaczęła też chodzić na randki. Jednak dała sobie czas na znalezienie odpowiedniego partnera. Nie chciała znów popełnić jednego dnia czekała w kawiarni na kolegę, niespodziewanie podszedł do niej były mąż. Nie dowierzał własnym oczom, że Monika tak się zmieniła. Od razu zaczął prawić jej komplementy. Wtedy do stolika podszedł elegancji, przystojny, wysportowany mężczyzna – kolega kobiety. Michałowi zrobiło się głupio, pożegnał się i usiadł trzy stoliki dalej. Przez cały wieczór wpatrywał się w byłą Monika wróciła do domu, dostała sms. Numer wskazywał, że adresatem jest były mąż. Treść wiadomości brzmiała:Bardzo miło było Ciebie spotkać. Od razu odżyły stare wspomnienia. Przypomniałem sobie, jak na początku było nam ze sobą dobrze. Poza tym, chciałem Ci powiedzieć, że wyglądasz zjawiskowo. Marzę o tym, żebyśmy się spotkaliMonika postanowiła nie odpisywać na wiadomość. Od razu zablokowała numer. Doskonale pamiętała, jak Michał skrzywdził ją kilka lat temu. Nie chce mieć z nim już nic wspólnego. W końcu poukładała swoje życie na nowo i to bez niego. Obserwuj w News i bądź zawsze na bieżąco! Obserwuj

Dlaczego z nim jestem? Czuję, że beze mnie byłoby mu ciężko.To przede wszystkim. Ale sama też coś czuję.Coś mnie do niego ciągnie.To nie to samo co czułam do Pawła, ale uwielbiam jego pokłady energii, to, że wszędzie go pełno, że dużo gada, ma swoje głupie teksty, które uwielbiam i też je używam.Czuję ciepło od niego.Otworzył się przede mną.Znamy się od 9-tego

Dołączył: 2022-04-25 Liczba postów: 10 25 kwietnia 2022, 14:20 Chcesz kogoś obrazić, ale za bardzo nie wiesz jak? Ktoś Cię wkurza i chcesz żeby mu w pięty poszło? Vitalijki wiedzą jak dopiec innym. Najmodniejszy ostatnimi czasy trend to po prostu napisanie komuś, że JEST GRUPY! Ewentualnie tłusty, ulany i nieproporcjonalny! Właśnie tutaj, gdzie dziewczyny szukają wsparcia w gubieniu kilogramów. Za to dostają plaskacza w twarz. To teraz moje drogie Vitalijki ważące 50kg i wiele, wiele więcej powiedzcie mi: Jak czujecie się wiedząc, że większość forumowiczek uważa Was za tłuste i opasłe świnie? Może te, które najbardziej pyskują i wyzywają wypowiedzą się tutaj? A może będą zgrywać niewiniątka i w pośpiechu kasować swoje komentarze z poprzednich postów? Dołączył: 2021-05-16 Miasto: Szczecin Liczba postów: 461 25 kwietnia 2022, 14:35 Jedyną osobą, która wprost używa podobnych inwektyw jest Keyma, kiedy skończą jej się argumenty. Ale serio, nie kojarzę nikogo więcej 🤷 Jeśli ktoś cię obraził w ten sposób, może po prostu wyjasnijcie to sobie w wiadomościach prywatnych? Mala_Kobietka Dołączył: 2021-04-22 Miasto: Dubai Liczba postów: 368 25 kwietnia 2022, 14:38 Chcesz kogoś obrazić, ale za bardzo nie wiesz jak? Ktoś Cię wkurza i chcesz żeby mu w pięty poszło? Vitalijki wiedzą jak dopiec innym. Najmodniejszy ostatnimi czasy trend to po prostu napisanie komuś, że JEST GRUPY! Ewentualnie tłusty, ulany i nieproporcjonalny! Właśnie tutaj, gdzie dziewczyny szukają wsparcia w gubieniu kilogramów. Za to dostają plaskacza w twarz. To teraz moje drogie Vitalijki ważące 50kg i wiele, wiele więcej powiedzcie mi: Jak czujecie się wiedząc, że większość forumowiczek uważa Was za tłuste i opasłe świnie? Może te, które najbardziej pyskują i wyzywają wypowiedzą się tutaj? A może będą zgrywać niewiniątka i w pośpiechu kasować swoje komentarze z poprzednich postów? cześć Keyma. Dołączył: 2022-04-25 Liczba postów: 10 25 kwietnia 2022, 14:43 Mala_Kobietka napisał(a):z_butami_w_zycie napisał(a):Chcesz kogoś obrazić, ale za bardzo nie wiesz jak? Ktoś Cię wkurza i chcesz żeby mu w pięty poszło? Vitalijki wiedzą jak dopiec innym. Najmodniejszy ostatnimi czasy trend to po prostu napisanie komuś, że JEST GRUPY! Ewentualnie tłusty, ulany i nieproporcjonalny! Właśnie tutaj, gdzie dziewczyny szukają wsparcia w gubieniu kilogramów. Za to dostają plaskacza w twarz. To teraz moje drogie Vitalijki ważące 50kg i wiele, wiele więcej powiedzcie mi: Jak czujecie się wiedząc, że większość forumowiczek uważa Was za tłuste i opasłe świnie? Może te, które najbardziej pyskują i wyzywają wypowiedzą się tutaj? A może będą zgrywać niewiniątka i w pośpiechu kasować swoje komentarze z poprzednich postów? cześć Keyma. O dziwo nie. Dołączył: 2008-07-28 Miasto: Mińsk Mazowiecki Liczba postów: 2844 25 kwietnia 2022, 14:44 Mala_Kobietka napisał(a):z_butami_w_zycie napisał(a):Chcesz kogoś obrazić, ale za bardzo nie wiesz jak? Ktoś Cię wkurza i chcesz żeby mu w pięty poszło? Vitalijki wiedzą jak dopiec innym. Najmodniejszy ostatnimi czasy trend to po prostu napisanie komuś, że JEST GRUPY! Ewentualnie tłusty, ulany i nieproporcjonalny! Właśnie tutaj, gdzie dziewczyny szukają wsparcia w gubieniu kilogramów. Za to dostają plaskacza w twarz. To teraz moje drogie Vitalijki ważące 50kg i wiele, wiele więcej powiedzcie mi: Jak czujecie się wiedząc, że większość forumowiczek uważa Was za tłuste i opasłe świnie? Może te, które najbardziej pyskują i wyzywają wypowiedzą się tutaj? A może będą zgrywać niewiniątka i w pośpiechu kasować swoje komentarze z poprzednich postów? cześć Keyma. to samo pomyslalam :) nowy profil, az 1 wiadomosc na forum. Monia o 14 juz na rauszu :) Dołączył: 2022-04-25 Liczba postów: 10 25 kwietnia 2022, 14:44 Blue_Fairy napisał(a):Jedyną osobą, która wprost używa podobnych inwektyw jest Keyma, kiedy skończą jej się argumenty. Ale serio, nie kojarzę nikogo więcej ? Jeśli ktoś cię obraził w ten sposób, może po prostu wyjasnijcie to sobie w wiadomościach prywatnych? To chyba rzadko bywasz na tym forum. Obrażanie i wyzywanie od grubasów jest na porządku dziennym. A Keyma jest zarówno tą, która sama używa tych epitetów jak i tą, która zostaje nimi obrzucona. Plupluplu 25 kwietnia 2022, 14:47 z_butami_w_zycie napisał(a):Blue_Fairy napisał(a):Jedyną osobą, która wprost używa podobnych inwektyw jest Keyma, kiedy skończą jej się argumenty. Ale serio, nie kojarzę nikogo więcej ? Jeśli ktoś cię obraził w ten sposób, może po prostu wyjasnijcie to sobie w wiadomościach prywatnych? To chyba rzadko bywasz na tym forum. Obrażanie i wyzywanie od grubasów jest na porządku dziennym. A Keyma jest zarówno tą, która sama używa tych epitetów jak i tą, która zostaje nimi obrzucona. I to z wagą 48 kg XD Rada- nie przejmuj się. Widzisz jak wyglądasz i ile ważysz, wiesz jak się ze sobą czujesz. Ludziom w kółko coś będzie nie pasować. Dołączył: 2022-04-25 Liczba postów: 10 25 kwietnia 2022, 14:48 Plupluplu napisał(a):z_butami_w_zycie napisał(a):Blue_Fairy napisał(a):Jedyną osobą, która wprost używa podobnych inwektyw jest Keyma, kiedy skończą jej się argumenty. Ale serio, nie kojarzę nikogo więcej ? Jeśli ktoś cię obraził w ten sposób, może po prostu wyjasnijcie to sobie w wiadomościach prywatnych? To chyba rzadko bywasz na tym forum. Obrażanie i wyzywanie od grubasów jest na porządku dziennym. A Keyma jest zarówno tą, która sama używa tych epitetów jak i tą, która zostaje nimi obrzucona. I to z wagą 48 kg XD Rada- nie przejmuj się. Widzisz jak wyglądasz i ile ważysz, wiesz jak się ze sobą czujesz. Ludziom w kółko coś będzie nie pasować. No bo jak brakuje argumentów to najlepiej kogoś zwyzywać od grubasów xD Bardzo oryginalnie. Dołączył: 2009-05-18 Miasto: Rajskie Wyspy Liczba postów: 86178 25 kwietnia 2022, 14:50 z_butami_w_zycie napisał(a):Plupluplu napisał(a):z_butami_w_zycie napisał(a):Blue_Fairy napisał(a):Jedyną osobą, która wprost używa podobnych inwektyw jest Keyma, kiedy skończą jej się argumenty. Ale serio, nie kojarzę nikogo więcej ? Jeśli ktoś cię obraził w ten sposób, może po prostu wyjasnijcie to sobie w wiadomościach prywatnych? To chyba rzadko bywasz na tym forum. Obrażanie i wyzywanie od grubasów jest na porządku dziennym. A Keyma jest zarówno tą, która sama używa tych epitetów jak i tą, która zostaje nimi obrzucona. I to z wagą 48 kg XD Rada- nie przejmuj się. Widzisz jak wyglądasz i ile ważysz, wiesz jak się ze sobą czujesz. Ludziom w kółko coś będzie nie pasować. No bo jak brakuje argumentów to najlepiej kogoś zwyzywać od grubasów xD Bardzo oryginalnie. I Keymie o tym piszesz? 😂 Fascynujaca rozmowa, takiej na Vitalii jeszcze nie bylo ;D Plupluplu 25 kwietnia 2022, 14:51 z_butami_w_zycie napisał(a):Plupluplu napisał(a):z_butami_w_zycie napisał(a):Blue_Fairy napisał(a):Jedyną osobą, która wprost używa podobnych inwektyw jest Keyma, kiedy skończą jej się argumenty. Ale serio, nie kojarzę nikogo więcej ? Jeśli ktoś cię obraził w ten sposób, może po prostu wyjasnijcie to sobie w wiadomościach prywatnych? To chyba rzadko bywasz na tym forum. Obrażanie i wyzywanie od grubasów jest na porządku dziennym. A Keyma jest zarówno tą, która sama używa tych epitetów jak i tą, która zostaje nimi obrzucona. I to z wagą 48 kg XD Rada- nie przejmuj się. Widzisz jak wyglądasz i ile ważysz, wiesz jak się ze sobą czujesz. Ludziom w kółko coś będzie nie pasować. No bo jak brakuje argumentów to najlepiej kogoś zwyzywać od grubasów xD Bardzo oryginalnie. Albo od psychicznie chorych ;] Ja nie wiem czy ma kogoś tu napisałam "grubas" w pytaniu o wagę. Jak ktoś mi cisnął to i owszem, bo to najłatwiejsze. Ale określenie "gruby" nie jest obraźliwe. To fakt. Jak ktoś jest gruby to chyba wie, że jest. Mam koleżankę, która waży chyba 100 kg. Jak gadamy o zakupach to mówię, że "na to jesteś za gruba". Ona się nie obraża, bo wie, że jest gruba, proste. Edytowany przez Plupluplu 25 kwietnia 2022, 14:54 3Y3ru. 337 484 167 326 347 131 373 206 363

poszło mu w pięty