Nihiloxica, której perkusista Spooky-J napędzał z nami dwie imprezy zeszłej zimy, wypuszcza nowy materiał. Ich koncert w Katowicach tego lata niestety
"Alan White był wspaniałym perkusistą, który był istotnym elementem brzmienia "Imagine", "Instant Karma!" i wielu innych nagrań" - wspomina muzyka Yoko Ono. Informacje o śmierci artysty przekazała rodzina perkusisty oraz zespół Yes. Zmarł w wieku 72 lat po krótkiej chorobie - podają jego bliscy. Zmarł jeden z najwybitniejszych perkusistów rockowych wszech czasów Perkusista brytyjskiego zespołu odszedł w wieku 72 lat. Informację o śmierci artysty przekazały: jego rodzina oraz muzyczna grupa Yes. Jak wynika z komunikatów opublikowanych w mediach społecznościowych, muzyk zmarł po krótkiej chorobie. Alan White, nasz ukochany mąż, tata i dziadek, zmarł w wieku 72 lat w swoim domu w Seattle 26 maja 2022 roku, po krótkiej chorobie. Przez całe swoje życie i sześciodekadową karierę Alan był dla wielu ludzi: gwiazdą rocka dla fanów na całym świecie, kumplem zespołu dla kilku wybranych, dżentelmenem i przyjacielem dla wszystkich – czytamy w oświadczeniu bliskich. Alan White na muzycznej scenie Uznawany za jednego z najwybitniejszych perkusistów rockowych w historii – współpracował z wykonawcami, takimi jak: John Lennon, Eric Clapton, Doris Troy, Billy Preston, Joe Cocker czy George Harrison. Alan White urodził się 14 czerwca 1949 roku w Pelton w hrabstwie Durham w Anglii. Naukę gry na fortepianie rozpoczął w wieku sześciu lat, na perkusji zaczął grać w wieku lat dwunastu, a od trzynastego roku życia brał udział w występach publicznych. W latach 60. rozwijał swoją muzyczną karierę przy współpracy z: The Downbeats, The Gamblers, Billy Fury, Alan Price Big Band, Bell and Arc, Terry Reid, Happy Magazine (później Griffin). Do zespołu Yes dołączył w lipcu 1972 roku. Z głębokim smutkiem informujemy, że Alan White, ukochany perkusista i przyjaciel, zmarł w wieku 72 lat po krótkiej chorobie. Wiadomość zszokowała i wprawiła w osłupienie całą rodzinę YES. Alan nie mógł się doczekać nadchodzącej trasy koncertowej po Wielkiej Brytanii, aby uczcić 50. rocznicę współpracy z YES oraz wydanie ikonicznego album 'Close To The Edge'. […] Niedawno obchodził 40. rocznicę małżeństwa ze swoją kochającą żoną Gigi. Alan odszedł spokojnie w swoim domu – żegna artystę grupa. Zespół poinformował, że nadchodzące występy zadedykuje zmarłemu artyście. Na facebookowej stronie „Yes” pojawiły się wpisy autorstwa znanych postaci, wśród których znaleźli się Jon Anderson, John Lodge, Mike Portnoy, Carl Palmer, Ginger Baker, Yoko Ono, Steve Hackett, Nad Sylvan, Brian Wilson i in.
D.H. Peligro, wieloletni perkusista Dead Kennedys i były członek Red Hot Chilli Peppers, zmarł w wieku 63 lat - poinformowali koledzy z zespołu. Z wydanego przez grupę oświadczenia wynika
Z kolejnym zawiadomieniem do prokuratury wystąpił Patryk Kaźmierczak, wiceprzewodniczący Rady Miejskiej rozbiła grupę przestępczą w regionie 26 czerwca br. przebywał w Inowrocławiu Jarosław Kaczyński, prezes PiS. Spotkał się on z inowrocławianami w Sali Koncertowej im. Ireny Dubiskiej. W związku z wizytą, policja ogrodziła część pobliskiego parkingu i plac zabaw przy ulicy Kilińskiego. Dzień później Patryk Kaźmierczak skierował do komendanta powiatowego policji pytania: kto zdecydował o zamknięciu przez funkcjonariuszy terenu parkingu, jaka była podstawa prawna podjęcia takiej decyzji, a także kto podjął decyzję o zamknięciu przez funkcjonariuszy terenu placu zabaw przy ul. Kilińskiego i jaka była tego podstawa prawna?Patryk Kaźmierczak zapytał też, czy zdaniem policji dzieci bawiące się na placu zabaw stanowiły jakiekolwiek zagrożenie?Komendant inowrocławskiej policji odpowiedział wiceprzewodniczącemu. Poinformował, że w trakcie wizyty Jarosława Kaczyńskiego funkcjonariusze nie utrudniali mieszkańcom dostępu do parkingu ani do placu wystąpieniu do prokuratury Patryk Kaźmierczak zaznaczył, że był świadkiem zdarzeń w dniu 26 czerwca. Załączył też nagranie. Poinformował, że przedstawia ono zamaskowanego człowieka z napisem „Policja”, który uniemożliwił mu wejście na teren parkingu oraz placu zabaw z uwagi na fakt, że „W tej chwili policjanci zabezpieczają ten teren”.Kaźmierczak zawnioskował, by prokuratura ustaliła czy widoczny na nagraniu zamaskowany człowiek w ubraniu z napisem „Policja” jest funkcjonariuszem policji oraz czy uniemożliwienie dostępu do publicznego parkingu oraz placu zabaw mieszkańcom Inowrocławia przez funkcjonariuszy nosi znamiona przekroczenia uprawnień?Sprawę komentuje Damian Polak, radny opozycji z Klubu PiS:"Wniosek polityka PO do prokuratury to zwyczajne bicie politycznej piany. Wszystkie kwestie związane z interwencją Policji zostały wyjaśnione przez Komendę Wojewódzką Policji w Bydgoszczy, Komendę Powiatową Policji w Inowrocławiu oraz przez szefa resortu MSWiA. Przyzwoitość nakazywałaby, żeby Pan Wiceprzewodniczący w imieniu wszystkich radnych i działaczy PO, a także Porozumienia Ryszarda Brejzy - uczestniczących w tej „manifestacji”, przeprosił funkcjonariuszy Policji oraz osoby biorące udział w spotkaniu z Prezesem PiS. Przeprosił w szczególności za wyzwiska, wulgarne komentarze i agresywne zachowania. Brak przeprosin, a co więcej aktywny udział polityków PO i Porozumienia RB w tej przepełnionej agresją manifestacji, odbieram jako aprobatę z ich strony dla hejtu, wulgarnych i agresywnych zachowań wobec osób mających inne poglądy polityczne oraz wobec funkcjonariuszy Policji wykonujących swoje obowiązki służbowe. Przez grupę agresywnych ludzi uczestniczących w tej manifestacji obrażane były również kobiety i starsi ludzie. To smutne jaki wizerunek pozostawili po sobie działacze inowrocławskiej PO i Porozumienia Ryszarda Brejzy. Mam nadzieję, że da to tym osobom do myślenia i następnym razem będą potrafili z należnym szacunkiem odnosić się do osób, które przecież mają prawo mieć odmienne poglądy".Średniowieczne zamki krzyżackie na Kujawach i Pomorzu. To duża atrakcja [zdjęcia]Inowrocław. Trzeci turniej o tytuł mistrza Wakacyjnej Ligi Piłki NożnejTomasz Maliszewski ponownie zarządcą KCK w Inowrocławiu Tak obchodzono Święto Policji w Komendzie Powiatowej Policji w InowrocławiuFilm "Nie igraj z wodą" przypomina zasady bezpieczeństwaLatem 2022 z Inowrocławia do Przyjezierza autobusem. Wakacyjny rozkład jazdy!Polecane ofertyMateriały promocyjne partnera

Serce Europy bije w Polsce, a nie w Paryżu, czy Berlinie! Wspaniały wykład Stanisława Michalkiewicza!O historii Europy od XIX wieku aż do dzisiaj.Wykład Stan

ten tekst przeczytasz w 6 minut Polskie Towarzystwo Kardiologiczne Partner publikacji Kołatanie serca, łatwe męczenie się, zawroty głowy, omdlenia? To może być migotanie przedsionków (MP), najpowszechniejszy typ arytmii serca, której ryzyko rośnie z wiekiem. Lekceważona obniża komfort życia i aż pięciokrotnie zwiększa ryzyko udaru mózgu! Shutterstock Niemiarowe bicie… Czasami kołacze, czasami nie Z MP można pracować! Wsłuchać się w rytm Niemiarowe bicie… MP to najpowszechniejszy typ arytmii i jedna z głównych przyczyn udarów mózgu. Szacuje się, że w Polsce żyje z nią ponad pół miliona osób. Z wiekiem zagrożenie rośnie - najnowsze badania epidemiologiczne wskazują, że groźna arytmia dotyczy co piątej osoby po 65. r. ż.! Zazwyczaj MP występuje u osób, u których doszło do uszkodzenia mięśnia sercowego w przebiegu chorób przewlekłych takich jak: nadciśnienie tętnicze, choroba niedokrwienna serca, niewydolność serca, cukrzyca, wady zastawkowe czy otyłość. Wymienione choroby z biegiem lat uszkadzają komórki odpowiedzialne za generowanie i przewodzenie impulsów elektrycznych w sercu, co sprzyja powstawaniu arytmii. To jednak nie wszystko… - napad MP może być spowodowany zaburzeniami elektrolitowymi (obniżeniem stężenia potasu i/lub magnezu we krwi), epizodem niedokrwienia mięśnia sercowego, a także zaburzeniami niezwiązanymi bezpośrednio z układem sercowo-naczyniowym, na przykład nadczynnością tarczycy czy przewlekłą chorobą nerek. Co więcej, MP może pojawić się u osób palących papierosy, nadużywających stymulantów takich jak: alkohol, kofeina, środki pobudzające, narkotyki, czy uprawiających dyscypliny wytrzymałościowe. Nic dziwnego, że najwięcej napadów MP jest w weekendy. Istnieją też badania wskazujące na większe ryzyko występowania zaburzenia u osób pracujących powyżej 55 godzin tygodniowo i na nocnych zmianach. Czasami kołacze, czasami nie Chociaż do najczęściej występujących objawów MP należą: kołatanie serca, szybkie nieregularne bicie serca, uczucie dyskomfortu lub bólu w klatce piersiowej, zawroty głowy i omdlenia, nadmierne pocenie, duszność, uczucie zmęczenia i osłabienie wydolności fizycznej, to u części pacjentów choroba przebiega bezobjawowo. Zdarza się, że MP wykrywane jest dopiero przy okazji rutynowych badań, takich jak pomiar tętna czy EKG. Niekiedy jego pierwszym objawem jest udar mózgu. Jak do niego dochodzi? W przebiegu MP zakłócony zostaje prawidłowy przepływ krwi wewnątrz serca. Turbulencje sprzyjają powstawaniu zakrzepów tzw. skrzeplin. Skrzeplina „wypchnięta” przez serce do naczyń krwionośnych staje się materiałem zatorowym (czopem), który wędruje z prądem krwi, dopóki nie natrafi na naczynie o małej średnicy. W przypadku skrzeplin powstających w uszku lewego przedsionka takim naczyniem jest tętnica w mózgu – jej zamknięcie oznacza udar. Szacuje się, że niemal 30 proc. udarów niedokrwiennych jest efektem nieleczonego MP. Na tym jednak złe informacje się nie kończą… Przebieg udaru u pacjentów z MP jest zazwyczaj cięższy i skutkuje znacznym upośledzeniem funkcjonalnym (niedowłady, zaburzenia mowy). Połowa osób, u których dochodzi do udaru będącego powikłaniem MP, umiera w pierwszym roku od jego wystąpienia. Z kolei ci, którzy przeżyją, mają trzykrotnie większe ryzyko powtórnego udaru i większe prawdopodobieństwo niepełnosprawności. U wielu pacjentów, szczególnie w początkowym okresie arytmia może mieć przebieg całkowicie bezobjawowy, co nie znaczy, że nie ma wtedy ryzyka wystąpienia udaru mózgu. W skrajnych postaciach objawy migotania przedsionków są tak bardzo nasilone, że uniemożliwiają normalną egzystencję – wskazuje prof. dr hab. n. med. Przemysław Mitkowski, Prezes Polskiego Towarzystwa Kardiologicznego. Poza udarem mózgu, do powikłań MP należą także inne powikłania zakrzepowo-zatorowe, w tym przejściowe niedokrwienie mózgu, zator tętnic obwodowych, zator tętnicy śledzionowej i zator tętnic krezkowych (ostre niedokrwienie jelit). Najpowszechniejszy typ arytmii może prowadzić również do niewydolności serca, spowodowanej nadmierną pracą mięśnia sercowego. Z MP można pracować! Na szczęście, o czym przekonują kardiolodzy, MP można kontrolować i skutecznie leczyć odsuwając od siebie widmo powikłań. Stąd tak ważne jest wczesne rozpoznanie. Przywracanie prawidłowego rytmu serca, przez lekarzy definiowanego jako „rytm zatokowy” nazywa się „kardiowersją”. Zabieg można przeprowadzić za pomocą leków (kardiowersja farmakologiczna) lub odpowiednio zsynchronizowanych z zapisem EKG pacjenta impulsów elektrycznych (kardiowersja elektryczna). W niektórych przypadkach stosuje się leczenie inwazyjne, czyli ablację, polegającą na zniszczeniu komórek generujących nieprawidłowy rytm serca lub zniszczeniu nieprawidłowego połączenia przewodzącego impulsy. Ze względu na ryzyko powikłań zakrzepowo-zatorowych wielu pacjentów z MP wymaga przewlekłego stosowania leków przeciwkrzepliwych. Klasyczne doustne leki przeciwkrzepliwe (warfaryna, acenokumarol) są jednak niewygodne w stosowaniu - wymagają częstego monitorowania parametrów krzepnięcia krwi i dostosowania dawki leku. Od kilku lat na polskim rynku dostępne są doustne leki przeciwkrzepliwe nowej generacji (tzw. NOAC). Mają wiele zalet – nie wymagają monitorowania parametrów krzepnięcia krwi, są bezpiecznie i wygodniejsze w stosowaniu (podawane w stałej dawce) i znacznie rzadziej wchodzą w interakcje z innymi lekami. Co najważniejsze: lepiej chronią pacjenta z MP przed powikłaniami zakrzepowo-zatorowymi. Nowe leki przeciwkrzepliwe stosowane w profilaktyce u pacjentów z migotaniem przedsionków to z jednej strony większa skuteczność w zapobieganiu udarom, lepsze bezpieczeństwo związane z mniejszym rykiem krwawień, ale także, i co może jest najważniejsze dla pacjentów, większy komfort leczenia spowodowany tym, że przy stosowaniu tych leków nie ma konieczności częstych pomiarów biochemicznych stanu krzepnięcia krwi - prof. dr hab. n. med. Marcin Grabowski, Rzecznik Polskiego Towarzystwa Kardiologicznego. Wsłuchać się w rytm Ile wspólnego ma kardiolog z lutnikiem, a serce z instrumentem muzycznym? Więcej niż myślimy, o czym świadczy najnowszy projekt kampanii edukacyjnej „ W rytmie arytmii. STOP UDAROM”. W edukacyjnym wideoklipie „GRAMY W RYTMIE SERCA” dr hab. n. med. Paweł Balsam z I Katedry i Kliniki Kardiologii Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego oraz basista i perkusista Peter Somos za pomocą słów i za pomocą dźwięków zwracają uwagę na problem migotania przedsionków (MP). STOP UDAROM Nazwa projektu nie jest przypadkowa – nasze serce bije w takt. W spoczynku pracuje regularnie w rytmie 60 do 80 uderzeń na minutę. Za prawidłową pracę serca odpowiada węzeł zatokowy, generujący impulsy elektryczne. Są one przewodzone przez układ bodźco-przewodzący doprowadzając do skurczów mięśnia sercowego. Można powiedzieć, że serce to nasz „wewnętrzny perkusista”, odgrywający jedną z najważniejszych ról w zespole, jakim jest ludzki organizm. Kiedy jesteśmy zdrowi, rytm serca jest miarowy, jednostajny i doskonale wkomponowuje się w grę pozostałych narządów. Wtedy czujemy, że wszystko ze sobą idealnie współbrzmi. Jeśli jednak odczuwamy zwolnienia, przyśpieszenia, przerwy, a następnie znowu przyśpieszenia mogą być to objawy MP. W takiej sytuacji należy, jak najwcześniej zgłosić się do lekarza – wczesne rozpoznanie MP i włączenie leczenia może zapobiegać udarom mózgu u pacjenta – komentuje kardiolog. Najnowsza odsłona kampanii „W rytmie arytmii. STOP UDAROM” zwraca również uwagę na znaczenie profilaktyki MP. Pozostając w terminologii wideoklipu, znaczenie ma to, jak traktujemy nasz „wewnętrzny instrument”, czy wsłuchujemy się w jego brzmienie, a kiedy „gra nieprawidłowo” pamiętamy o tym, że jego najlepszym przyjacielem jest lutnik, czyli kardiolog. Ryzyko MP możemy ograniczyć, prowadząc zdrowy styl życia: utrzymując prawidłową masę ciała, zdrowo się odżywiając, nie paląc papierosów, ograniczając spożycie alkoholu i kofeiny, a także uprawiając regularną aktywność fizyczną. Z kolei osoby, u których zdiagnozowano już arytmię, powinny wziąć sobie do serca zalecenia lekarza, regularnie przyjmować przepisane leki i pamiętać o systematycznych badaniach stanu zdrowia – apeluje dr hab. n. med. Paweł Balsam. Partner publikacji Migotanie przedsionków - występowanie, przyczyny, objawy kliniczne, zagrożenia (udar) i związek z nadczynnością tarczycy Występowanie Migotanie przedsionków - przyczyny, objawy, leczenie Migotanie przedsionków to choroba, która może przebiegać bezobjawowo. U wielu pacjentów jest diagnozowana przypadkiem podczas rutynowych badań. Niektórzy... Co ci w sercu gra? Migotanie przedsionków. Dziewięć sygnałów, które wysyła twój organizm To najczęstsza arytmia serca i jedna z głównych przyczyn udarów mózgu. Szacuje się, że w Polsce na migotanie przedsionków choruje ok. 700 tys. osób! Może... 10 objawów migotania przedsionków, których nie możesz lekceważyć Palpitacje, ból i dyskomfort w klatce piersiowej oraz szybkie, nieregularne bicie serca mogą świadczyć o migotaniu przedsionków. To najczęstsze zaburzenie rytmu... Migotanie komór - zbyt późna pomoc może prowadzić do zgonu Migotanie komór to bardzo poważne zaburzenie rytmu serca. Zbyt późne udzielenie pomocy może prowadzić do zgonu. Choroba polega na gwałtownych i nieregularnych... Anna Krzpiet To pierwszy taki zabieg w Polsce W Pracowni Elektrofizjologii I Katedry i Kliniki Kardiologii Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego przy ul. Banacha w Warszawie przeprowadzono pierwszy w Polsce... Materiały prasowe Migotanie przedsionków - ablacja jako skuteczny zabieg leczniczy Groźne kołatania serca trzeba zdiagnozować i leczyć. W przypadku tych, z którymi nie radzą sobie leki, skuteczna okazuje się ablacja. – To zabieg, który odmienia... Halina Pilonis Migotanie przedsionków - arytmia nie tak łagodna jak sądzimy. Do czego prowadzi i jak jej zapobiegać? Z Dr hab. n med. Oskarem Kowalskim, Przewodniczącym Sekcji Rytmu Serca Polskiego Towarzystwa Kardiologicznego oraz Dr n. med. Ewą Jędrzejczyk-Patej z Śląskiego... Można zmniejszyć ryzyko udaru związane z migotaniem przedsionków Zmiana stylu życia i nowe terapie stosowane w przypadku migotania przedsionków pozwalają zmniejszyć ryzyko udaru mózgu – informuje serwis EurekAlert. Migotanie przedsionków jako choroba społeczna Migotanie przedsionków stanowi epidemię XXI wieku. Jednak udoskonalenie metod diagnostyki i leczenia umożliwia coraz lepszą kontrolę tej choroby. Maria Janiszewska Nie żyje Piotr Szkudelski. Perkusista znany z kultowego zespołu Perfect zmarł w poniedziałek nad ranem. Miał 66 lat. Muzyk był związany z kultową grupą przez cztery dekady: od 1980 do
Fani na całym świecie są w żałobie. W miniony wtorek przed południem odszedł w wieku 80 lat Charlie Watts, perkusista legendarnej formacji rockowej The Rolling Stones. Jak podaje Reuters, przyczyną śmierci był złośliwy nowotwór krtani. Ringo Starr, były perkusista The Beatles, opisał Wattsa jako "piękną ludzką istotę". Charlie grał na wszystkich 30 albumach grupy i na każdej trasie koncertowej. W dniu 4 sierpnia Stonesi ogłosili, że ich perkusista wycofuje się z planowanej trasy koncertowej "No Filter" po USA, ponieważ potrzebuje czasu na powrót do zdrowia po "nieokreślonej procedurze medycznej". Była to prawdopodobnie seria naświetlań. Zakłócona pandemią koronawirusa trasa "No Filter" ma rozpocząć się 26 września koncertem w St. Louis. Do środy nikt oficjalnie nie potwierdził tej daty. "Charlie Watts był najlepszym perkusistą w całej historii rock and rolla. Poza tym był to najbardziej stylowy i najlepiej ubrany człowiek naszej branży" - napisał na Twitterze Elton John. Rzeczywiście, trudno by znaleźć lepszego bębniarza. Skład jego perkusji był bardzo skromny w porównaniu z innymi słynnymi zespołami. Zapytany kiedyś czemu nie rozbuduje swojej sekcji odparł: "Nie widzę takiej potrzeby. Zagram na trzech bębnach to, na co inni potrzebowaliby sześciu lub więcej". Był również dandysem, ale bez zbytniej przesady, bardzo dbał o higienę i jako niespełniony projektant graficzny także o właściwy dla jego figury oraz aparycji dobór strojów. Charlie jako perkusista zapewniał The Rolling Stones "bicie serca". Najlepiej słychać to bicie w piosence "Paint It, Black", gdzie jego prosta gra na bębnie, bez zbędnych ozdobników, tworzyła niebywale harmonijny podkład do tego pięknego utworu. Kiedy doda się do tego niepokojący i subtelny dźwięk indyjskiego instrumentu sitar, obsługiwanego przez niezapomnianego Briana Jonesa, trudno dziwić się, że singel "Paint It, Black" dotarł na pierwsze miejsce amerykańskiej listy Hot 100 oraz na szczyt brytyjskiej listy przebojów. Utwór doczekał się wielu przeróbek, swoją wersję „Paint It, Black” nagrali Eric Burdon&War, U2, London Symphony Orchestra, Omega, czy Deep Purple. Piosenka ukazała się także w kilku wersjach językowych: po francusku („Marie douceur, Marie colère” w wykonaniu Marie Laforet), włosku („Tutto nero” Cateriny Caselli), niemiecku („Rot und schwarz” Karela Gotta), czy serbsku („U crno obojeno” Dragana Kojicia Keby). To jednak nie było to. Nikt nie jest w stanie powtórzyć wyczynów Wattsa na perkusji i Jonesa na sitarze. Brian Jones - jeden z założycieli The Rolling Stones - był muzykiem wyjątkowo uzdolnionym, grał na gitarze, fortepianie, harmonijce ustnej, mandolinie, organach, klawesynie, sitarze, saksofonie, flecie, cytrze, oboju i klarnecie. Niestety, zgubiły go narkotyki. W nocy z 2 na 3 lipca 1969 r. został znaleziony martwy we własnym basenie. Miałby dzisiaj 79 lat. Zanim Mick Jagger i Keith Richard zaprosili Charliego Wattsa do stałej gry w zespole, grywał wieczorami z Blues Incorporated, pierwszą brytyjską formacją R&M prowadzoną przez Alexisa Cornera, u boku Jacka Bruce`a, przyszłego basisty supergrupy Cream. Kiedy odszedł do Stonesów, zastąpił go na perkusji Ginger Baker, także przyszły członek Cream. Watts kochał przede wszystkim jazz. Jeszcze przed wstąpieniem do The Rolling Stones znajdował czas na granie z kilkoma jazzowymi bandami. Będąc już Stonesem stworzył 32-osobowy zespół Charlie Watts Orchestra, grał także z pianistą Ianem Stewardem w grupie Rockets 88. W latach dziewięćdziesiątych Charlie Watts Quintet wydał kilka albumów jazzowych, w tym jeden będący hołdem dla ikony jazzu Charliego Parkera. W 2004 r. kwintet rozszerzył skład i stał się Charlie Watts and the Tentet. Podczas kiedy jego koledzy z The Rolling Stones oddawali się hulankom i zabawiali na epicką skalę "gruppies", Charlie oddawał się kompulsywnemu nawykowi szkicowania każdego nowego pokoju hotelowego, który zajmował podczas tras koncertowych. Miał chwile słabości w latach osiemdziesiątych, kiedy nadużywał alkoholu i narkotyków próbując uporać się z kryzysem wieku średniego, ale stosunkowo szybko wyszedł z klinczu. "Był to dla mnie krótki okres, ponieważ w ogóle mi to nie pasowało" - opowiadał w 2012 r. dziennikarzowi gazety Daily Mirror. To wtedy podczas jednej z tras koncertowych uważany za niebywale spokojnego lalusia Charlie miał nieoczekiwanie pokazać wielką charyzmę i lwi pazur. Rankiem czynił codzienną toaletę, na którą to czynność potrzebował zdecydowanie więcej czasu niż pozostali koledzy. W pewnym momencie zadzwonił telefon, przerywając toaletową celebrę. Charlie był poirytowany, bo wszyscy wiedzieli, że rano nie należy mu zawracać głowy. Dzwonił Mick Jagger ze swojego hotelowego apartamentu na końcu korytarza. Był na potężnym kacu i prawdopodobnie zawiódł go mechanizm obronny, bo wykrzyczał do słuchawki: "Gdzie, do k... nędzy jest mój perkusista?! Mam go zacząć szukać?". Charlie nic nie powiedział. Na pół ubrany zapukał do apartamentu Micka, a kiedy ten otworzył drzwi, centralnie walnął go pięścią w nos. Osłupiały ze zdumienia Mick zwalił się na podłogę, a Charlie stanął nad nim i nie podnosząc głosu, bez żadnych emocji oznajmił: "Zapamiętaj sobie po wsze czasy, sukinsynu, że to nie ja jestem twoim perkusistą, lecz ty moim solistą". I spokojnie wyszedł, by kontynuować poranną toaletę. Był nałogowym palaczem papierosów, zerwał z nałogiem dopiero pod koniec lat osiemdziesiątych. W 2004 r. zdiagnozowano u niego raka krtani. Charlie Watts miał kilka miłości, jak jazz, perkusja, grafika i The Rolling Stones, ale najważniejsze w życiu były trzy jego kobiety - żona Shirley, z którą przeżył aż 57 lat, córka Seraphina oraz wnuczka Charlotte. Charlie poślubił Shirley Ann Shepherd w październiku 1964 r., którą poznał jeszcze zanim The Rolling Stones zdobyli popularność. W marcu 1968 r. na świat przyszła ich jedyna córka Seraphina. Wnuczka Charliego, dzisiaj 24-letnia Charlotte Watts, została modelką i projektantką, ma na koncie współpracę z takimi markami jak Topshop, Christopher Kane, Bimba y Lola oraz Rag&Bone. Żona – Shirley Watts – jest jednym z największych hodowców koni arabskich czystej krwi na Wyspach. Przez wiele lat wraz z mężem odwiedzała Janów Podlaski, gdzie brali udział w pokazach Dni Konia Arabskiego. Bywali także na torze służewieckim i raz w życiu miałem okazję spotkać się twarzą w twarz z Charliem Wattsem. Jednak na początku 2016 r. stosunki stadniny z panią Shirley uległy znacznemu pogorszeniu. Wpływ na to miała sytuacja z 17 marca, gdy padła warta około miliona złotych klacz Preria. Kilka tygodni później podobny los spotkał klacz Amrę. Sprawą zajęła się prokuratura, a pani Watts zabrała swoje konie z Janowa Podlaskiego. Angielka zapowiadała podjęcie kroków prawnych przeciwko stadninie, jednak w 2017 r. doszło do ugody z szefostwem SK Janów Podlaski. Istnieje powiedzenie, że bogowie umierają młodo. Jest w nim sporo prawdy, ale w przypadku Charliego Wattsa nie sprawdziło się. I całe szczęście, bo ten wyjątkowy facet oraz jego koledzy Mick Jagger, Keith Richards, Bill Wyman, Ron Wood i przedwcześnie zmarły Brian Jones leli kilku pokoleniom Polaków, w tym mojemu, miód na nasze skołatane za komuny serca. Kiedy 13 kwietnia 1967 r. Stonesi zagrali pamiętny koncert w Warszawie, za co otrzymali od organizatorów wynagrodzenie w postaci wagonu towarowego wypełnionego wódką Wyborową, byli wówczas dla nas nastolatków jutrzenką wolności. To było wydarzenie historyczne. W Sali Kongresowej zgromadziło się blisko 5 tysięcy fanów, podczas gdy jej pojemność to 2,5 tysiąca miejsc. Dzięki Ci, Charlie, z całego serca za wszystko! Dzięki wielkie także Twoim kolegom z The Rolling Stones. Za to, że przez tyle dekad byliście ze mną. Fot. wikipedia
Bywają oznaką poważnych schorzeń. Na liście znajduje się nie tylko migotanie komór czy choroba wieńcowa. Sprawdź, o czym jeszcze może świadczyć nieprawidłowe tętno spoczynkowe. Według American Heart Association wartości prawidłowego tętna u osoby dorosłej mieszczą się w przedziale od 60 do 100 uderzeń serca na minutę

Częstochowa jakiej nie znacie! Oto wyjątkowe pocztówki - poznasz te lokalizacje? Klimat bije z każdego zdjęcia. Zobacz kolejne zdjęcia. Przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE Śląska Biblioteka CyfrowaW archiwach Śląskiej Biblioteki Cyfrowej kryje się sporo starych pocztówek z Częstochowy. Zobaczcie, jak miasto wyglądało na początku XX wieku. Tego klimatu nie da się już odtworzyć. Takie miasto już nie istnieje...Jakie były początki Częstochowy?Prawdopodobnie początki Częstochowy wiążą się z osadą i gródkiem broniącym brodu na Warcie. Pierwsza wzmianka o prężnie rozwijającej się osadzie targowej, położonej na pograniczu Małopolski i Wielkopolski, na skrzyżowaniu rzeki i ważnego szlaku międzydzielnicowego prowadzącego z Krakowa przez Olkusz i Kalisz do Poznania, pochodzi z dokumentu biskupa krakowskiego Iwona, z roku 1220. Nazwę Częstochowa po raz pierwszy wymienia przywilej wydany dla klasztoru w ZDJĘCIA DAWNEJ CZĘSTOCHOWYRozwój osady następuje w XIV w. gdy przez Częstochowę poprowadzono szlak “wołowy” łączący Mołdawię z Wrocławiem. Przywilejem wydanym w Krzepicach w 1357 r. Kazimierz Wielki lokuje Częstochowę na prawie roku 1370 Częstochowa stała się lennem Władysława, księcia opolskiego, palatyna Węgier i wielkorządcy Rusi Halickiej. W 1377 r. Częstochowa zostaje określona jako miasto. W tym samym roku dokument potwierdza powstanie pierwszej huty żelaza w dwudziestoletni, okres działalności Władysława Opolczyka zaznaczył się w dziejach Częstochowy dwoma ważnymi faktami, przesądzającymi o jej dalszym rozwoju. Była to fundacja klasztoru ojców paulinów i uzyskanie praw 1382 r. książę Władysław Opolczyk w starym kościele na Jasnej Górze umieścił cudowny Obraz Najświętszej Maryi Panny sprowadzonym z Węgrzech Ojcom Paulinom. Na siedzibę dla paulińskiego konwentu św. Wawrzyńca, Książę Opolczyk wybrał kościół położony na obronnym wzniesieniu, górującym nad Częstochową. Hojnie wyposażył klasztor nadając mu położone w sąsiedztwie wsie, folwark i hutę żelaza. Słynący łaskami wizerunek Madonny, zaczął przyciągać wiernych ze Śląska, Moraw, Prus i Węgier. Od XV w. Sanktuarium staje się miejscem licznych pielgrzymek, z czasem zaś staje się najważniejszym ośrodkiem pielgrzymkowym przeoczTak mieszka Teresa Werner. Jej ukochane miejsce to Koszęcin. Zobaczcie!Tego już nie kupisz w Biedronce! Oto LISTA wycofanych produktów z Rosji i BiałorusiWiosna w żywieckim Parku Habsburgów. To fantastyczne miejsce na weekendowy spacerNajtańsze działki do kupienia w województwie śląskim! ZobaczDo końca XVIII w. równolegle rozwija się miasto Częstochowa (jedno z największych miast Małopolski, ośrodek kupiecki i rzemieślniczy) i otoczony osadą Częstochówka – klasztor miasto Częstochowa otoczone było murami. W ówczesnym rynku stał ratusz, kramy, sukiennice. Życie gospodarcze Częstochowy i jej rozwój kształtowały się pomyślnie dzięki licznym przywilejom na targi, jarmarki, pobieranie myta trudnili się handlem, rzemiosłem, ale również rolnictwem, ogrodnictwem i hodowlą. Funkcjonowały karczmy i zajazdy, choć obsługę coraz liczniejszej liczby pielgrzymów sprawowały raczej wsie tamtych czasach samorząd miasta stanowiła rada miejska, w której skład wchodził burmistrz, trzech rajców urzędujących oraz sześciu rajców tzw. dawniejszych z głosem doradczym, rekrutujących się z poprzednich dwóch kadencji rady. Na przełomie XV i XVI wieku rozwój miasta, wówczas przygranicznego, został zahamowany przez liczne klęski - najazdy, rabunki, grabieże i obronne wzgórza jasnogórskiego zadecydowały o budowie fortyfikacji wokół zabudowań klasztornych. Z początkiem XVII wieku, twierdza Jasnogórska została włączona w system zamków obronnych, ciągnących się łańcuchem wzdłuż Jury Krakowsko-Częstochowskiej, a stanowiących osłonę przed zagrożeniem od strony Śląska. (źródło: Rys miasta, to wiedziećOsoby o tych znakach zodiaku będą mieć kasę. Oto horoskop finansowy na 2022 rok 13. emerytura - oto tabela wyliczeń netto i brutto. Ile seniorzy dostaną "na rękę"?Osoby o tych znakach zodiaku mogą mieć pecha. Oto horoskop o szczęściu na 2022 rokMorsowanie na Pogorii: Świeciło słońce, ale woda była zimna ZDJĘCIAPolecane ofertyMateriały promocyjne partnera

Wiktoria Bialic finalistka konkursu Hit Like A Girl Contest Groove polskiej perkusistki nie umknął uwadze także redakcji Modern Drummer Magazine

Stwórz swój wymarzony obraz na wymiar z naszym generatorem i odmień wygląd swojego wnętrza! Obraz Ilustracja na białym tle perkusista śmieszne wąsy. Wąsaty mężczyzna w cylindrze bije w duży bęben, używając podudzia w obu rękach czarno na białym ilustracji możesz zamówić na wymiar drukowany na wysokiej jakości płótnie poliestrowym, bawełnianym, na płycie PCV 5mm, na PLEXI 5mm, na korku o gr. 7mm, szkle hartowanym oraz szkle optywhite 4mm oraz jako plakat lub obraz podświetlany LED. Obraz zostanie wykonany wg Twoich wytycznych. Dzięki naszemu generatorowi możesz wybrać nie tylko interesujący Cię rozmiar i materiał obrazu ale także dowolnie zmienić jego kolorystykę, nasycenie barw oraz wyszukać podobne obrazy pasujące do przedstawionej wybranej lub wczytanej grafiki. Możesz również dodać nakładkę 3D dzięki której stworzysz np. duży nowoczesny obraz 3D. Dzięki temu możesz być pewny, że Twój obraz będzie jedyny w swoim rodzaju i zostanie wykonany specjalnie dla Ciebie, którego powiesisz w swoim salonie lub np. sypialni. Boki obrazów są zadrukowane w lustrzanym odbiciu. Oryginalna nazwa: Funny mustache drummer isolated illustration. Mustache man in the top hat beats a big drum using drumsticks in both hands black on white illustration

RxAvDD. 272 117 16 270 288 456 306 179 177

bije w nie perkusista